Wczoraj obejrzałam film.
Niestety, przyszli rodzice albo spotykają na swej drodze fanatyków rodzicielstwa bliskości (sama jestem zwolenniczką, ale to, co zobaczyłam, to przesada!), albo pary, które nie mają żadnych zasad i "wychowują" tak przypadkiem. Nigdzie nie czują się dobrze. Nie potrafią odnaleźć się wśród rodziny i znajomych. Mają wrażenie, że wszyscy, których odwiedzają, są większymi wariatami niż oni sami. W końcu jednak trafiają na swój mały świat...
Taki a propos...
A propos macierzyństwa.
A propos budowania związku.
A propos relacji rodzinnych.
A propos szukania swojego miejsca na świecie.
Komedia inne niż wszystkie.
Polecam!
Ten film był w tv? Czy miałaś go na dvd?
OdpowiedzUsuńW TV, leciał na "dwójce". I nagrałam sobie (ale tylko na dekoderze z nagrywarką :( więc nie mam wersji przenośnej)
Usuń