Wio!senny spacerek

Piękna ta niedziela! Na usta cisną się słowa piosenki "Wiosna! Cieplejszy wieje wiatr!". Grzechem byłoby nie skorzystać z tego słonka, które tak pięknie grzeje od samego rana. Wybraliśmy się zatem na spacer. Mijali nas rowerzyści, spacerowicze i "kijkarze" - wszyscy obudzili się z zimowego snu i wylegli z domów. Jak miły to widok - i dla oczu, i dla serducha :)
Oto fotorelacja z naszych wojaży.
























 









 Dlaczego niedziela kończy się zawsze tak szybko?

12 komentarzy:

  1. No właśnie dlaczego??:))Super fotorelacja.My też nareszcie wyszliśmy z domu Zuza nie dała za wygraną-rolki:))(ciocia nr2:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ Wy macie piękne miejsca do zobaczenia:) super! Widać, że niedziela baaaardzo udana! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak - okolica przyjemna! :) Dziękujemy! I też pozdrawiamy!

      Usuń
  3. Jaki fajny, roześmiany chłopak! :)
    Nie bał się Szymek tych koni? Tak na nie patrzył... ;)

    A w ogóle, Szymon to w wypisz-wymaluj tata. :)

    Pozdrawiamy!

    PS. U nas też przyjemny, spacerowy weekend, choć dziś było sporo chmur i dość zimno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dzięki! Koników się nie bał - raczej był zainteresowany (w przeciwieństwie do kóz - te mogłyby nie istnieć). Chcemy Go przyzwyczajać do nich, bo to nowa pasja Taty, a w przyszłości chcielibyśmy, żeby i Szymek nauczył się na nich jeździć.
      Co do podobieństwa - wiem, cały Tata, chociaż kiedyś wrzucę swoją fotkę z dzieciństwa - sama ocenisz, jak to wygląda w praniu :) Wszyscy mówią, że oczy ma po mnie :)

      Usuń
    2. Super! Pasja w życiu małego człowieka to ważna rzecz, więc trzymam kciuki by za parę lat Szymon z tatą kilka razy w tygodniu odwiedzali stadninę! :)

      Czekam więc na fotkę mamy i synka, by dobrze przyjrzeć się Waszym oczkom. :)

      Usuń
  4. Śliczne zdjęcia, takie wesołe! Rodzinne i pełne ciepła :)))))
    My też dziś oglądaliśmy koniki, tylko trochę bardziej z daleka ;) U Was dosłownie wiosenna hipoterapia :)
    A mała kózka nie skradła serduszka Szymka? Jest słodziuchna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie nie zwracał na nią uwagi! :) Jeszcze nie ten wiek...

      Usuń
  5. A ja tam widzę podobieństwo do mamy :) pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlatego czerpię z tego przyjemność póki mogę :)
    Witaj! Miło mi, że tutaj zawitałaś :)

    OdpowiedzUsuń