Szymek sięga coraz wyżej :)
Od ok. dwóch tygodni prezentuje nam swoje kocie wygibasy. Robi mostki, huśta się i siada na kolankach. Coraz śmielej sobie poczyna :)
Nawet w łóżeczku wiele się dzieje :)
Strach się bać, co będzie dalej...
Pewnie szybciutko dogoni o trzy miesiące starszego kolegę Franka, który odwiedził nas wczoraj ze swoją mamą, a który to śmiga na czworaka w ekspresowym tempie i pięknie wstaje :)
U Szymka pojawiła się też taka umiejętność (akurat ona cieszy mnie najbardziej!):
Pewnie szybciutko dogoni o trzy miesiące starszego kolegę Franka, który odwiedził nas wczoraj ze swoją mamą, a który to śmiga na czworaka w ekspresowym tempie i pięknie wstaje :)
U Szymka pojawiła się też taka umiejętność (akurat ona cieszy mnie najbardziej!):
Od kilku dni jesteśmy na (poniekąd przymusowych - remont w domu) wakacjach u dziadków Szymka. Przez ostatnie dwa dni lało bez przerwy. A co się dzieje, kiedy na dworze pada? Wiadomo - dzieci się nudzą!
Szymek obserwuje padający deszcz i planuje ucieczkę z domu :)
Ooo! W końcu coś interesującego! MUCHA!
Dobrze że dzisiaj już zdecydowanie lepiej. Przed południem zaliczyliśmy dwugodzinny spacer, a teraz chwila relaksu :) Szymek śpi, a ja nadrabiam blogowe zaległości.
Mały akrobata :)
OdpowiedzUsuńu nas ten sam wygibasowy etap
OdpowiedzUsuńJaki obserwator :)
OdpowiedzUsuńniedługo zacznie wstawać mały wygibasek:)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy jestem na to gotowa :p
UsuńZuza to też akrobatka! W łóżku to co sekundę zmienia pozycję.
OdpowiedzUsuńSzymuś zapewne niedługo sam wstanie :)
W łóżeczku Zośka też szaleje - co do niej zaglądam, to śpi w innej, przedziwnej pozycji ;D
OdpowiedzUsuńA wygibasy Szymka... aż dech zapiera! Rozbrykało Ci się dziecię! Super! ;)))
No właśnie, jakieś te wnętrza mało znajome mi się wydawały!
OdpowiedzUsuńNo to zaraz Wam Szymuś ruszy :D
OdpowiedzUsuńAno raczej! :)
Usuń