Szybkie, łatwe i niedrogie. O tym, że przepyszne, nawet nie wspomnę! :)
Potrzebne będą:
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 kostka masła (250g) - pierwotnie było go o 1/3 więcej, ale tyle też wystarczy, a po co tyle zbędnych kalorii :)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- truskawki - duuużo truskawek :)
Sposób przygotowania:
1. Do miski wrzucić mąkę, cukier, miękkie masło i proszek do pieczenia. Całość zagnieść na ciasto - nie musi powstać kula, może być sypkie, o takie:
2. Wyłożyć połowę ciasta na blaszkę (taką do tarty), wykleić nim brzegi i dno. Lekko docisnąć.
3. Obrane, umyte i pokrojone na połówki truskawki przełożyć na ciasto. Śmiało można usypać sporą górkę, bo w piekarniku opadną :) Jeśli truskawki są kwaśne, można posypać je cukrem.
4. Na wierzch wysypać resztę ciasta, tworząc mniejsze i większe okruchy.
5. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
A tak wygląda kruche z truskawkami po godzince spędzonej w piekarniku (uwaga na sok z owoców!):
Nie wiem jak Wy, ale my mamy dzisiaj co świętować, więc ciasto będzie jak znalazł!
Nasz Szymek po raz pierwszy usiadł bez żadnej pomocy! Nawet tego nie zauważyliśmy :) Ja wieszałam pranie, a Szymon buszował na brzuchu po trawce. Nagle odwracam się, a On jak gdyby nigdy nic siedzi! Zadowolony przy tym i uśmiechnięty od ucha do ucha :) Mały spryciarz!
Nie wiem jak Wy, ale my mamy dzisiaj co świętować, więc ciasto będzie jak znalazł!
Nasz Szymek po raz pierwszy usiadł bez żadnej pomocy! Nawet tego nie zauważyliśmy :) Ja wieszałam pranie, a Szymon buszował na brzuchu po trawce. Nagle odwracam się, a On jak gdyby nigdy nic siedzi! Zadowolony przy tym i uśmiechnięty od ucha do ucha :) Mały spryciarz!
Mama szybko po Tatę i aparat.
Tyle udało się uwiecznić. Wiem, że żadnej rewelacji nie ma, ale my pękamy z dumy! :)
Pysznota , uwielbiam truskawki:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować Twój przepis, bo tegoroczne truskaweczki już się kończą w ogródku:) Pozdrawiam i zapraszam do mojej zabawy:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratulacje dla Szymka!
OdpowiedzUsuńA taką tartę spróbuję zrobić i ja :)
Dziękujemy! :)
UsuńA tarta wyjdzie na pewno!
Mniam!
OdpowiedzUsuńI brawa dla Szymka za siadanie :)
smaczności. Muszę spróbować, tak wsystko wyjaśniłaś, ze na pewno się uda!
OdpowiedzUsuńCiasto chyba zrobie rano na Dzien Taty bo moj Tatko truskawy uwielbia! Dzieki za fajny przepis! Gratki dla Szymka- dzielny, sliczny Chlopczyk! Sam byl soba zdziwiony czy dumny?
OdpowiedzUsuńPysznie wyglada to ciasto:) chciałabym je zaraz zrobić, ale rak sie zastanawiam czy celowo nie ma tu jajek? A Szymek wkroczyl a raczej usiadł w kolejny etap:) Brawo! Dorota
OdpowiedzUsuńI jeszcze mam jedno pytanie, na ile stopni piekarnik? Bo czas pieczenia zrozumiałam ze godzina? Z góry dziękuje :)D.
UsuńJajek nie ma i nie było w przepisie - przez to jest kruche! A o temperaturze pisałam - 180 :) Czas obserwuj - ok. godziny, ale jeśli okruchy wcześniej się przypieką, to znak, że ciasto jest gotowe.
UsuńMiłego pieczenia i smacznego zajadania!
Dziękuje za przepis i odpowiedz :) wyszło super! Pozdrawiam
Usuń