Impreza roczkowa cz.2

Zgodnie z obietnicą - dzisiaj obszerna fotorelacja z sobotniej imprezy.

Najpierw odwiedziliśmy kościół, w którym razem z całą rodzinką dziękowaliśmy za naszego Szymka.

Popołudnie i wieczór spędziliśmy w "Leśnej Gospodzie" w Smyczynie. Miejsce to doskonale nadaje się na rodzinną uroczystość. Nie dość, że wnętrze chaty jest przepiękne, to okolica również zachwycająca. To idealna propozycja dla tych, którzy lubią naturę i przyrodę w eleganckim wydaniu, a nie do końca dobrze czują się w przepychu.

Szymek naprawdę dzielnie zniósł wszystko. Był bardzo gościnny. Spróbował też większości potraw, które znalazły się na stole :) a zaznaczę, że wszystko było przepyszne!

Tort (zrobiony przez p. Alę) zrobił na Szymku duże wrażenie. Wpatrywał się z zainteresowaniem w płonącą świeczkę, choć w zdmuchnięciu wyręczyła Go kuzynka :) Najbardziej naszego smyka interesowały ozdoby z masy cukrowej - w szczególności Lisek, który od razu został skonsumowany :)  

A kiedy nudziło nam się siedzenie, wychodziliśmy wszyscy na trawkę :)

Było naprawdę miło i wyjątkowo. Szkoda, że czas tak szybko zleciał. Szczerze mówiąc, nie zdążyłam się wszystkim nacieszyć. Dobrze że zostały wspomnienia i zdjęcia...