Pamiętacie Czerwonego Kapturka, któremu przyglądały się z uwagą sówki? Poducha tak spodobała się Ani, że od razu "zaklepała" sobie motyw dziewczynki z bajki dla siebie (albo Hanulki - córeczki, sama nie wiem, która bardziej będzie się cieszyć...). Zamiast sówek, które ostatnimi czasy rzeczywiście są wszędzie, wybrała jabłka. Dzięki temu sceneria przeniosła się z lasu do sadu.
Oto Poducha dla Ani. Już jutro wyruszy w daleką podróż do ojczyzny czerwonych autobusów, czarnych taksówek i pysznej herbaty :)
Boska jest!!!!
OdpowiedzUsuńUrokliwa podusia ;)
OdpowiedzUsuńprześliczna jest, a jabłuszka dodają wieeelkiego uroku:) cudo!
OdpowiedzUsuńale perfidna wersja wilka - strach się bać ;)
OdpowiedzUsuńpooodoba mi się
Świetna ;D obserwujemy? ;]
OdpowiedzUsuńCudna jest!
OdpowiedzUsuńDo czerwonego kapturka bardziej pasują te jabluszka :)
A sowki - też fajnie oczywiście :)
My uwielbiamy sowki :) które rzeczywiście są teraz wszędzie.
ale ładna!!! te jabłuszka jak pasują jako tło! :)
OdpowiedzUsuńŁaaaaaa:)Cuuuudowna jest:D nie moge się doczekać:) adres prześlę na FB lub mailem:D Dziękuję:*
OdpowiedzUsuńPiękna, poduszeczka marzenie :)). Bardzo fajna aplikacja a jabłuszka idealnie pasują do tematu - czerwone i zdaje się, że były w koszyku :))
OdpowiedzUsuńsuper!!
OdpowiedzUsuńMM...smakowita:)
OdpowiedzUsuńjabłuszka superaśne
OdpowiedzUsuńAle piękna!
OdpowiedzUsuńŚwietna podusia:) Witamy na wyspie:))
OdpowiedzUsuńZdolna mama - gratuluje talentu :) sama chciałabym taka. Szkoda tylko, ze mieszkam tak daleko :( ale tak w razie czego, czy można zamówić sama poszwe bez podusi? Pozdrawiam I zapraszam do nas Kasia :)
OdpowiedzUsuńTaaak daleko??? Chyba nie dalej niż Ania?
UsuńZawsze i wszystko można zamówić :) Z tym, że aktualnie Kapturek został wyprzedany - czekam na nową dostawę :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo dobra - Nowa Zelandia... :D Rozumiem :)
UsuńTroszeczkę dalej niż Ania ;)
UsuńCudna jest ;)
OdpowiedzUsuńświetna!
OdpowiedzUsuń