No to mamy przełom! Wczoraj Szymek zaczął chodzić!!! Mając 14 miesięcy i 4 dni.
Dwa tygodnie temu zrobił swoje pierwsze trzy kroczki, a wczoraj samodzielnie przeszedł jakieś 3 metry :) Ależ jesteśmy dumni! Łza się w oku zakręciła. Szczęśliwie złożyło się tak, że Szymek postanowił zacząć chodzenie przed wieczorną kąpielą, więc i Tatuś brał miał swój udział w tym jakże ważnym wydarzeniu.
Oczywiście nagraliśmy sukces naszego szkraba, jednak Tatuś był tak przejęty, że zapomniał o prawidłowym ułożeniu telefonu. Próbowałam obrócić obraz i nawet mi się to udało, ale po wstawieniu filmików tutaj i tak wyszły poziomo :( A co tam - będzie śmieszniej. Już sobie wyobrażam, jak przekrzywiacie głowy, żeby obejrzeć chodzącego Szymka :)
Pierwsze kroczki zakończone upadkiem na pupę :)
Miał podejść tylko do pchacza, a zapędził się dalej :)
A ten filmik jest dla leniwych,
którym nie chce się obracać głowy (lub laptopa :))
Niestety nie jest już taki "świeżutki"
- został nagrany dzisiaj rano,
tuż przed wyjazdem na szczepienie.
No to teraz się zacznie... :D
Pamiętam jak dziś pierwsze kroczki córki i ile emocji radosnych z tym związanymi :)
OdpowiedzUsuńSuper się patrzy na postępy Szymka i buzia się sama śmieje :)
Brawoooo ! No i teraz się zacznie ;)
Brawo! Niestety przy tym transferze na wsi nie obejrzę, ale nadrobię zaraz po powrocie do domu :))
OdpowiedzUsuńNiestety udało mi się obrócić je tylko na własny użytek, ale to już coś :)
UsuńPozdrawiamy wieś!
Jak uroczo! cała buzia mi się śmieje jak oglądam te filmiki:) i to bam na końcu. super:)
OdpowiedzUsuńPaula
Brawo Szymuś! Cudownie się patrzy jak maluszki zdobywają coraz to nowsze umiejętności.
OdpowiedzUsuńLeniwa nie byłam i się trochę powykręcałam ;)
Punkt dla Ciebie :)
Usuńno bosko!!!! cudownie!!!! :) Kochany jak idzie :) Fajne są te pierwsze kroki :) Radość ogromna! Brawo! :)
OdpowiedzUsuńWielgachna!!!
UsuńSuper!!! Gratulacje dla Szymka :)
OdpowiedzUsuńHehehe :D Jakbyś go czymś naszprycowała :P Ten filmik z ranka ;)
OdpowiedzUsuńBrawo dla Szymona!
Chyba wszystkie początkujące w chodzeniu dzieci tak wyglądają ;)
UsuńPięknie, gratulacje.
OdpowiedzUsuńMamy dzieci w niemal tym samym wieku :)
GRATULACJE !! Pamiętam jaki to wzruszający moment... :)
OdpowiedzUsuńNie obraź się, ale te rączki wyprostowane i podniesione z zombie mi się kojarzą, :D Wiadomo, że to dla równowagi, ale tak jakoś mi się skojarzylo. :)
OdpowiedzUsuńWygląda śmiesznie, rzeczywiście, ale jak sobie pomyślę, ile wysiłku Go to kosztuje, to doceniam!
Usuńjejku jak ja na to czekam i u nas:)))) gratulacje takiej umiejętności!!! Słodki Szymek!
OdpowiedzUsuńps. A mi się takie chwiejące na nóżkach maluszki kojarzą hmmm, jakby to dobrze ująć, jakby były pod wpływem :D :D hihih
Serdecznie gratulujemy! U nas też wczoraj Hubiś zrobił swoje pierwsze w życiu samodzielne kroczki :-)
OdpowiedzUsuńCo za zbieg okoliczności! Tyle tylko, że Hubi dużo młodszy :)
UsuńGratulację:) Szymek zuch:)
OdpowiedzUsuńwow! gratulacje! :))
OdpowiedzUsuńfilmik z dziś, boski! lunatykujący Szymek :P
Świetnie! Kiedy ja się doczekam pierwszych kroczków synka? eh! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Doczekasz, doczekasz. Spokojnie! :)
UsuńGratulacje! :-) teraz tylko czekać, aż zacznie biegać, jak toprpeda :D
OdpowiedzUsuńgratulacje,za kolejny krok w rozwoju! teraz bedzie Wam smigal! super filmiki. ja czekam az moj zacznie chodzic,bo na razie robi moze po trzy samodzielne kroczki
OdpowiedzUsuńBrawo!!! Gratuluje pierwszych kroczków! My wciąż czekamy na tą niesamowitą chwilę:)
OdpowiedzUsuńbrawo dla małego chodziarza - teraz za nim biegać będziecie ;)
OdpowiedzUsuńCudnie!!! Uważajcie, aby Wam przez płot nie przeskoczył, bo potem tylko "do polityki":-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, szczegolnie Synka.
Zgadza się dopiero się zacznie, chowanie wszystkiego przed małym odkrywcą. Gratulujemy:)
OdpowiedzUsuńA kiedy mój zaczynał chodzić?
OdpowiedzUsuńAch tak! Pamiętam.
3 lata temu ...
U nas z chodzeniem było dość komicznie, bo Jaś potrafił już stać sam, ale za każdym razem jak zdawał sobie sprawę, że stoi sam, to bęc na pupę ...
Któregoś razu postawiłam go w drzwiach od pokoju, sama poszłam na drugi koniec z jego ulubioną piłkę, a Jaś podszedł do mnie, wziął piłkę i ... poszedł dalej.
Tata jak wrócił z pracy to Jaś do niego pomaszerował.
Tata w szoku. :D
Gratulacje dla Szymka:D to teraz ciekawy okres przed Wami:D
OdpowiedzUsuńGratulacje! Mój synek też zaczął chodzić mając 14 miesięcy, a teraz to już potrafi mi nawet uciekać :)
OdpowiedzUsuńbrawo Szymuś :)super okres się właśnie zaczal :)
OdpowiedzUsuńświetnie!!!!! idzie nowe!!!!
OdpowiedzUsuńI od nas brawa, Ania obejrzała i cieszy się razem z Wami :-) Kolejny kamień milowy osiągnięty :-)
OdpowiedzUsuń