Materiał w czachy tak bardzo spodobał się Monice, że zamówiła u mnie dla swojego Brunia poduszkę samochodową właśnie w tym wzorze. Jednak jako że uwielbiam tego przystojnego szkraba, postanowiłam zrobić im małą niespodziankę i specjalnie dla Bruna uszyłam pierwszą w swoim życiu apaszkę.
Wykonana jest z bawełny w czachy oraz szarego minky. Zapina się na rzep, co pozwoliło uniknąć "guzioła" na szyi. Moim modelem był oczywiście Szymek, który niestety nie miał ochoty pozować do zdjęć ;) Doszłam jednak do wniosku, że bardzo ładnie Mu w tego typu chustce, więc zapewne uszyję niebawem jakąś specjalnie dla Niego.
A o tym, jak bardzo chustka spodobała się Monice i jak pięknie wygląda w niej Bruno, przeczytacie TUTAJ. Można powiedzieć, że niespodzianka miała iście terapeutyczny wydźwięk :p
Śliczna chusta, podobają mi się tego typu produkty :)
OdpowiedzUsuńuroczo wygląda :)
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
jaka cieplusia :D śliiiczna :D
OdpowiedzUsuńCudowna:) Uwielbiamy czaszki:)
OdpowiedzUsuńwww.franuloweopowiesci.pl
Piękna i co najważniejsze ciepła! :)
OdpowiedzUsuńsuper apaszka :) mnie też bardzo podobają się te czachy :) wczoraj zamówiłam Minky i Kaufmana i też muszę coś dla Robala uszyć...może jakiś komplecik czapa i kominek albo apaszka...szyje dla innych a dla własnego synka nie ma kiedy ale tym razem będzie coś wyjątkowego i tylko dla niego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju chusty - ta jest cudowna, a wzór bardzo oryginalny i modny :)
OdpowiedzUsuńu mnie na blogu do wygrania arafatka dla małego Puchatka (również przez mnie wykonana) - zapraszam
http://zapracowanamamaijejswiat.blogspot.com/
śliczna:) i wcale nie wygląda na tą pierwszą:)
OdpowiedzUsuńfajowa!!!! milutka, cieplutka i do tego super wygląda! Ty zdolniacho! :)
OdpowiedzUsuńBoska!! Materiał jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa taka apaszka.:) Wygląda na milutką i cieplutką. :)
OdpowiedzUsuńCudowna, fajne to podszycie, żeby było cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńChustka fajowa! :)))
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na zimę zamiast szalika! Do tej pory korzystaliśmy z komina, który dostaliśmy od My Lily na SMB w Krakowie, ale na zimę konieczne jest coś, co bardziej przylega do dziecięcej szyi.
Aniu, do kiedy trwa u Ciebie świąteczny konkurs? Nie widzę żadnego odnośnika na stronie do konkursu i boję się, że przegapiłam termin nadsyłania prac.
OdpowiedzUsuńOdnośnika nie ma, bo coś mi szwankuje na bloggerze :(
UsuńKonkurs trwa do 2 grudnia, więc spokojnie zdążysz!
to jest genialny pomysł, moja Ania toleruje tylko taka apaszke, wszelkie szaliki szarpie i woła "zdjac!".
OdpowiedzUsuń