Zasiadłam do niej za sprawą Moniki, która poprosiła o poduchę samochodową dla swojego synka Janka. A że poczułam wówczas przypływ sił i chęci, skończyło się nie na jednej, ale na czterech sztukach :) Co tam! Jak szaleć, to szaleć. Może ktoś z Was się na nie skusi? Do wyboru są trzy opcje:
- w czachy z szarym minky,
- w zwierzaki z szarym minky,
- w zwierzaki z niebieskim minky.
Jeśli macie ochotę - piszcie!
- w czachy z szarym minky,
- w zwierzaki z szarym minky,
- w zwierzaki z niebieskim minky.
Jeśli macie ochotę - piszcie!
Piękne poduchy:)
OdpowiedzUsuńsię zakochałam no!
OdpowiedzUsuńJak patrzę na te poduchy to żałuję, że samochodu nie mamy;) Piękne:)
OdpowiedzUsuńale piękne, podziwiam też małego pracusia :))
OdpowiedzUsuńWoził dzielnie. I z jakim zapałem! ;)
Usuńnaprawdę piękne szacunek
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Zakochałam się w czaszkach, jak zamówić?
OdpowiedzUsuńPisz na maila (simonsmummy2012@gmail.com) albo na fp :)
Usuńjak tylko zobaczyłam czachy pomyślałam o Moni :)
UsuńMoniko, zamawiaj i to szybko :-). Do nas poducha dotarła w poniedziałek (kilka dni poczekała na nas na poczcie ;-)). Jest superowa, prześliczna i w ogóle naj naj. Młody użytkownik zachwycony. I jeszcze jedno, chciałam właśnie czaszki, bo mamy je w naszej Tuli, więc tym sposobem mamy mały komplecik :-).
UsuńWszystkim, którzy się wahają, jak najbardziej polecam. A Ani bardzo dziękujemy :-).
Z pozdrowieniami,
Monika
Poducha w czachy powędrowała do Moni w tym tygodniu :D
UsuńDzięki za miłe słowa!
Jak zwykle piękne!
OdpowiedzUsuńChoć nasza najłdniejsza! :D
:*
Usuńpiękne i staranne wykonanie. A mnie jak zawsze Szymonek zachwyca. I te włoski:) A chodzi już sam, czy z pchaczem woli? Mój jeszcze nie chodzi,za to wszystko co się da używa jako pchacza;)
OdpowiedzUsuńChodzi, chodzi! Coraz pewniej i stabilniej - już nie wymachuje tak rękami :) Ale z pchaczem wszędzie szybciej!
Usuńto fajnie, nie moge sie doczekać az mój zacznie, bo na razie to tylko kilka kroczków samodzielnie zrobi i koniec
OdpowiedzUsuń;p
poduchy piękne! A Twój pracuś jak zwykle uroczy! No i oczywiście bardzo zapracowany:)
OdpowiedzUsuńpoduchy super!
OdpowiedzUsuńjak i cała MamAnka! :_)
a może została jakaś poducha dla naszego Nicolasa? .. świetnie wygladają na zdjęciu... pewnie już sprzedałas wszystkie?
OdpowiedzUsuńOj, pewnie się spóźni8łam, a cudowne te poduchy... jakby jakas jeszcze była na zbyciu, to proszę o informację na maila maryinthemorning@wp.pl. Mały 16 miesięczny Nicolas ucieszy się... :) Pozdrawiam serdecznie i Szczęścia i Pomysłów równie pięknych życzę w Nowym 2014 Roku!
OdpowiedzUsuń