Nie będzie w najbliższym czasie lepszego dnia na te zdjęcia.
Dokładnie 17 lat temu nasze drogi się spotkały. Na zawsze splotły się ze sobą nasze losy. I choć łatwo nie było, choć nie zawsze było nam ze sobą po drodze, to udało się.
Dokładnie 7 lat temu powiedzieliśmy sobie najpiękniejsze i najważniejsze "tak". Od tego momentu zawsze razem, zawsze dla siebie. Jak zwierzęta stadne - uzależnione od swojej obecności, usychające w momentach rozłąki...
Dziś już nie sami. Pomiędzy naszymi nogami plącze się małe stworzonko, które wołając do nas "mama, tata", nadaje sens każdemu dniu. W moim brzuchu dwie istotki, które nie mają jeszcze pojęcia, kim jesteśmy, ale już czują, że nie są same.
Cud. Nasze życie to mały, niewiele znaczący dla innych cud. Dla nas ten cud to najlepsze, co mogło nam się w życiu trafić.
Cud. Nasze życie to mały, niewiele znaczący dla innych cud. Dla nas ten cud to najlepsze, co mogło nam się w życiu trafić.
Kochanie, dziękuję Ci za to, że każdego dnia mogę razem z Tobą ten cud budować <3
Jest jeszcze kąt dla mnie na ziemi,
Kąt jak Twe ramiona rozwarty
I zawsze można biec do Ciebie,
Przeczekać burze, ostre wiatry...
I zawsze można biec do Ciebie,
Przeczekać burze, ostre wiatry...
Dobrze że jest kąt na tej ziemi,
Kąt jak Twe ramiona rozwarty,
Bo razem raźniej nam rozegrać
Tak dziwnie rozdane karty...
Kąt jak Twe ramiona rozwarty,
Bo razem raźniej nam rozegrać
Tak dziwnie rozdane karty...
Zdjęcia: Kasia Mazur FOTOGRAFIA
Makijaż: Basia Woźniak Make Up
Fryzura: Ewelina Jaskulska
Piękne wspólne zdjęcia :) 1+1= 4 a raczej 5 w waszym przypadku. Dobrze liczę?
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach to tylko 1+1=4. Niebawem wrzucę zdjęcia całej naszej 5 :)
UsuńCudowne zdjęcia, cudowna rodzina! Życzę kolejnych tak pięknych, przepełnionych miłością, radością i uśmiechem lat :) Oby Wasza przyszła mała gromadka przyniosła Wam mnóstwo szczęścia :)
OdpowiedzUsuńPaulina(Paula)
Dziękujemy bardzo! :)
UsuńPiękne zdjęcia pięknej miłości:)
OdpowiedzUsuńWidać że zgrana z Was para :))
OdpowiedzUsuńJesteście wspaniali! A mój mąż to chyba nigdy nie zgodzi się na sesję ze mną, nie cierpi być fotografowany...nawet w domu.
OdpowiedzUsuńTaki uparciuch? Szkoda, bo to świetna pamiątka :)
UsuńCudowne! Jesteście dla siebie stworzeni! Nam kilka dni temu minęła też 7 rocznica małżeństwa zupełnie jak u Was!;) Przepiękne zdjęcia, pamiątka na całe życie.
OdpowiedzUsuńW takim razie i dla Was wszystkiego najlepszego!
UsuńCudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńAz lezka sie w oku zakrecila tak pieknie to napisałas :-)
OdpowiedzUsuńWidac ze zakochance :D
Po koniuszki uszu! ;)
UsuńPięknie napisane! Cudowne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńAniu, kolejny raz powtarzam, że ciąża Ci wspaniale służy:-) Nawet z "brzucholem" Ci do twarzy. Ślicznie wyglądacie!!! Pamiętam Wasz ślub. Wydaje się, że to było wczoraj, a to już 7 lat. I ile się zmieniło przez ten czas, ile dobrego Was spotkało, prawda? Oby tak dalej, oby wszystko układało się po Waszej myśli, aby spełniły się najskrytsze marzenia. Pozdrawiam, I.
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę uwierzyć, że to już 7 lat! Minęły jak 1 dzień. Przez ten czas działy się i dobre i smutne rzeczy, ale najważniejsze że zawsze razem i w jednym kierunku.
UsuńCo do ciąży - napiszę tak: rzeczywiście miesiąc temu bardzo mi służyła. Obecnie utrudnia normalne funkcjonowanie. Brzuch jest ogromny i nawet leżenie nie daje wytchnienia. Z radością wyczekuję dnia rozwiązania, choć to jeszcze trochę potrwa.
Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie! :)
Piękne zdjęcia!! I Wy piękni, młodzi i szczęśliwi!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
cudowna sesja :) mój mąż nie bardzo chciał ani w pierwszej ani w drugiej ciąży ale za 3 razem mu nie podaruje :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądacie widać, że jest między wami wielka miłość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie!
OdpowiedzUsuńBędzie cudna pamiątka :)
A Ty Kobieto kwitniesz :))
Uwielbiam takie zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuń