Sesja ciążowa - w komplecie


Czas na ostatnią część naszej rodzinnej sesji ciążowej. Tym razem na zdjęciach zagościł Szymek. Pisałam już wcześniej, że zachęcić go do pozowania - z nami czy samodzielnie - było baaardzo trudno. Na każdą naszą prośbę reagował głośnym "nie, nie, nie!!!". Na szczęście kilka zdjęć wyszło. Zresztą jestem zwolenniczką takich nieustawionych, spontanicznych fotek, więc nie przeszkadza mi, że gdzieś jest odwrócony czy spogląda w inną stronę.

Od tamtej chwili minął już ponad miesiąc (ale ten czas leci!). Wklejając dziś na te zdjęcia, doznałam szoku - mój brzuszek był wtedy taki mały (a wówczas wydawało mi się, że już robi wrażenie). Obecnie jest dwa razy większy! :) 














Autor: o
Etykiety: , , ,

16 komentarzy:

  1. Madleine12 maja 2014 10:19

    piękna rodzinka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy12 maja 2014 10:28

    Kolejne piękne zdjęcia :) a w Szymku zakochuje się coraz bardziej, ah ta Jego czuprynka i oczy :D A mina Szymka pijącego soczek - bezcenna ;)
    Paulina(Paula)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MamAnka13 maja 2014 14:22

      Czupryna już mu się prostuje. Jeszcze kilka strzyżeń i będzie bombka ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Retromoderna12 maja 2014 10:31

    Prześliczna zdjęcia, a syn to cały tata :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamila DE12 maja 2014 10:59

    Cudnie zdjęcia ! Ja też jestem zwolenniczką takich niepozowanych .

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown12 maja 2014 11:44

    Świetna sesja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy12 maja 2014 14:03

    Aniu, ślicznie:-))) Szymek już taki duży chłopak, podobny do taty, ale ma też coś z Twoich braci, naprawdę:-) Czekam na zdjęcia całej Waszej piątki - za rok, półtora... Wtedy to dopiero będzie trudno maluchy ogarnąć, prawda? Mam jednak nadzieję, że nie będziesz się długo zastanawiać i zaplanujesz kolejną sesję w komplecie:-))) To wspaniała pamiątka!
    A z tym brzuszkiem to na serio, rzeczywiscie dwa razy większy? Przez miesiąc tak bardzo urósł?
    Pozdrawiam, I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MamAnka13 maja 2014 14:33

      Serio, serio - jest dwa kroki przede mną :) Aż boję się, co będzie za 2, 3 tygodnie...

      Usuń
  7. Unknown12 maja 2014 14:20

    pierwszy raz na Twoim blogu i zachwyt :) ślicznie wyglądacie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy12 maja 2014 19:48

    Śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Agnieszka Wleciał12 maja 2014 22:29

    Po raz kolejny podziwiam te wasze piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kinga12 maja 2014 23:29

    Ah mogę patrzyć na tą Waszą sesję godzinami. Pięknie wyglądacie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. MegiW13 maja 2014 22:53

    wszystkie zdjęcia piękne,ale ostatnie- mój faworyt! A Szymek- jakbym widziała mojego Bąbla- też lubi łapać za nos znienacka:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Al13 maja 2014 22:59

    Cudowne zdjęcia !!! :))

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)