Są. Mamy je. Nasze rodzinne foty.
Chociaż niemal na każdym Franio poważny jak nigdy, chociaż Szymon wydziwiał, chociaż Jagoda zestresowana przez 90% sesji, chociaż wszyscy zasmarkani, to lubię je bardzo. Nie są sztywno pozowane, ale łapią takie chwile, jakie spotykają nas na co dzień. Bez ozdobników, czysto, naturalnie. Jasne kolory i gołe giry ;) I w końcu razem! Prawie w każdej z możliwych kombinacji (tylko fotki Szymek + Jagoda nam brak). A u Kasi na sesji człowiek czuje się jak w domu. Styrany, spocony, obolały od wygibasów, ale jak u siebie.
Dziś na zdjęciach królują tylko dzieciaki - nasze małe rozrabiaki ;)
Piękne!
OdpowiedzUsuńKiedy urodziłam Igora bardzo chciałam zrobić taka sesje. Niestety nie udało się. Mam jednak nadzieje że teraz kiedy jest też Milenka uda się nam wykonać w pełni rodzinną sesje :D
fajne foty, gołe giry rządzą! myślę o Tobie ostatnio, co słychać? nie bywam w internecie i nie wiem nic...
OdpowiedzUsuńJaaakie kochane!
OdpowiedzUsuńCudowne fotki!
OdpowiedzUsuńOglądam i co tak mało???
OdpowiedzUsuńCudni :)))
Ich troje a rodziców dwoje :) przepiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. A mała różyczka piękna:-) Fajnie mieć córeczkę:-)
OdpowiedzUsuńPani Kochana, piknie!!!! A z Szymka zrobił się całkiem duży chłopak! buzka MM
OdpowiedzUsuńJesteście wszyscy bardzo fotogeniczni;-)
OdpowiedzUsuńPiękne! Trafiłam do Was właśnie po raz pierwszy i muszę Ci powiedzieć, że te małe Robaczki są boskie:) Świetna sesja, taka nieprzerysowana i bardzo naturalna:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe dzieciaczki, będę zaglądać tu częściej!:)
OdpowiedzUsuńAniu cudownie:) całą Trójka jest po prostu wyjątkowo fotogeniczna:) buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękne dzieci! Szymek jak prawdziwy model :D a Franio goni Szymka, jest taki duży!
OdpowiedzUsuńJagódka przesłodka. Wszyscy <3