Ich troje ;)


Są. Mamy je. Nasze rodzinne foty. 

Chociaż niemal na każdym Franio poważny jak nigdy, chociaż Szymon wydziwiał, chociaż Jagoda zestresowana przez 90% sesji, chociaż wszyscy zasmarkani, to lubię je bardzo. Nie są sztywno pozowane, ale łapią takie chwile, jakie spotykają nas na co dzień. Bez ozdobników, czysto, naturalnie. Jasne kolory i gołe giry ;) I w końcu razem! Prawie w każdej z możliwych kombinacji (tylko fotki Szymek + Jagoda nam brak). A u Kasi na sesji człowiek czuje się jak w domu. Styrany, spocony, obolały od wygibasów, ale jak u siebie. 
Dziś na zdjęciach królują tylko dzieciaki - nasze małe rozrabiaki ;)

















13 komentarzy:

  1. Piękne!
    Kiedy urodziłam Igora bardzo chciałam zrobić taka sesje. Niestety nie udało się. Mam jednak nadzieje że teraz kiedy jest też Milenka uda się nam wykonać w pełni rodzinną sesje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne foty, gołe giry rządzą! myślę o Tobie ostatnio, co słychać? nie bywam w internecie i nie wiem nic...

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądam i co tak mało???
    Cudni :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ich troje a rodziców dwoje :) przepiękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne zdjęcia. A mała różyczka piękna:-) Fajnie mieć córeczkę:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pani Kochana, piknie!!!! A z Szymka zrobił się całkiem duży chłopak! buzka MM

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteście wszyscy bardzo fotogeniczni;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne! Trafiłam do Was właśnie po raz pierwszy i muszę Ci powiedzieć, że te małe Robaczki są boskie:) Świetna sesja, taka nieprzerysowana i bardzo naturalna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe dzieciaczki, będę zaglądać tu częściej!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu cudownie:) całą Trójka jest po prostu wyjątkowo fotogeniczna:) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia, piękne dzieci! Szymek jak prawdziwy model :D a Franio goni Szymka, jest taki duży!
    Jagódka przesłodka. Wszyscy <3

    OdpowiedzUsuń