Lepiej



Czasami jest inaczej. Lepiej. Łatwiej. 
Czasami jest tak, że się chce. 

Szesnastka


Takich dwóch jak Was trzech nie ma ani jednego. Niby rodzeństwo, niby jedno nie może wyprzeć się drugiego, niby idealna z Was mieszanka naszych genów, a każde inne, każde osobne, każde wyjątkowe. Starsi o kolejny miesiąc nieustannie zaskakujecie i zachwycacie.

Góra - dół

Jest piątek. Właśnie minęło południe.
Bliźniaki śpią, Szymek w przedszkolu. Ja na kanapie, pod kocem, wyciągam na chwilę nogi, które nie zatrzymały się ani na chwilę od 6.45.

Od trzech dni na wysokich obrotach. Jeszcze wyższych niż dotychczas. Z włączonym budzikiem. Z makijażem od samego rana. Z kubkiem gorącej herbaty od siódmej zero zero.

Zmiany.
Przyszło nowe. Całkiem niezłe. Ciekawe. Radosne.